Aktualności

07.06.2016

Piotr Strzembosz dla TVN24: Ja jestem zdania, że nawet jeśli ustawodawca przewiduje, że 5 dni można bez kontroli sądu, czy bez informacji do sądu jaki

Wczoraj Piotr Strzembosz był gościem programu "Tak Jest" w TVN 24. Wraz z Katarzyną Szymielewicz z Fundacji Panoptykon dyskutował na temat projektu ustawy antyterrorystycznej. Oboje zgodzili się, że w Sejmie powinno się odbyć wysłuchanie publiczne w toku prac nad tym projektem, natomiast różnili się w kontekście oceny jego konkretnych zapisów.

- Buduje się nam niebezpieczny system niedopracowanych aktów prawnych - powiedziała Szymielewicz. - Ten głos, szczególnie ekspercki, powinien wybrzmieć - podkreślił natomiast Strzembosz.

- Ten rząd robi dużo rzeczy tak troszeczkę <>, czyli nie licząc się z opinią publiczną - stwierdził przedstawiciel Prawicy Rzeczypospolitej. - Wydaje mi się, że taka dyskusja mogłaby mieć miejsce, a rządzący, większość parlamentarna i tak by podjęła decyzję taką, jaką by uznała za stosowną, natomiast jednak ten głos, szczególnie ekspercki, powinien wybrzmieć - podkreślił.

Strzembosz nie zgodził się z zarzutem przedstawicielki Fundacji Panoptykon, że proponowana w ustawie definicja zdarzeń związanych z zagrożeniem terrorystycznym jest zbyt szeroka. - Skatalogowanie tych różnych zdarzeń jest niezwykle trudne, to jest troszeczkę jak ściganie dopalaczy - wystarczy wymienić troszeczkę skład i już coś nie jest dopalaczem - ustawodawca, uważam, słusznie bardzo szeroko to potraktował - nie dlatego, że ma być permanentna inwigilacja, tylko dlatego, że w sytuacjach dzisiaj nie nazwanych, czy takich, których nie przewidzimy, służby muszą mieć możliwość działania - stwierdził. - Natomiast chciałbym zwrócić na dwie rzeczy uwagę. Po pierwsze: to muszą być uzasadnione sytuacje. Po drugie: musi być kontrola. Jeśli by nie było kontroli, jeśli tej kontroli jest zbyt mało lub jest zbyt późno, no bo takie okresy 14, 30 dni, no to można zrobić wszystko w tym czasie. Ja jestem zdania, że nawet jeśli ustawodawca przewiduje, że 5 dni można bez kontroli sądu, czy bez informacji do sądu jakieś działania prowadzić, to jeśli są prowadzone jeden, dwa, cztery i pół dnia - sąd powinien się o tym dowiedzieć - nie później niż 4 dni. Dlaczego? Bo musi być jakiś tryb weryfikowania, czy kontroli tych służb - dodał.

Piotr Strzembosz stwierdził również, że obywatel powinien mieć możliwość kontroli działań służb w stosunku do siebie, choćby post factum. - To wynika nie tylko z praw obywatelskich, ale również stwarza pewną barierę mentalno-prawną dla tych, którzy by mieli pokusę, żeby to prawo nadużywać - powiedział.

Biuro Prasowe Prawicy Rzeczypospolitej

Spoty telewizyjne

Kandydaci Prawicy Rzeczypospolitej w okręgach